Praca w Norweskiej Policji/ wojsku - Norwegia - s2

Hannibal777 napisał:
Wirtualna:
Niedokładnie chyba przeczytałaś to co napisałem, a Twoja odpowiedź ani nie jest śmieszna ani nic nie wnosi, więc nie trac swojego czasu.

Elise:
-zawód? może- jelsi chciałbym pracowac w logistyce, księgowości w woj/pol a ja chce pracować w polu.
jeśli chodzi o kwalifikacje, pod te 2 konkretne zawody to:
-instr spadochronowy
-instr strzelectwa bojowego/dynamicznego
-kurs płetwonurka
-5lat MMA
-licencjat z Bezpieczeństwa Państwa
-nic nie stoi na przeszkodzie abym podczs tych 7lat oprócz pracy wyszkolił sie np dalej w swojej dziedzinie bąź np materiałach wybuchowych itp- w polsce godziłem studia z pracą, w norwegii może tez się uda.
Na strzelca/ płetwonurka bądź jedonostek prewencyjnych w policji nadąłbym się.

Lindesman:
Dziękuję za odpowiedź

Hannibalu, w Norwegii rownież da sie połączyć naukę z praca. Niestety, twoje kwalifikacje do pracy w norweskiej policji na dzień dzisiejszy są żadne.
Musisz ukończyć w Norwegii szkole policyjna, a żeby sie do niej dostać, musisz być posiadaczem norweskiego paszportu.

Maniek:
Własnie, bo słyszałem że ta szkoła to wymóg, czyli rozumiem, ze potwierdza się to i bez niej nie da rady się zakwalifikować( gdzieś też czytałem ze kwestie skzoły da sie obejść- co do paszportu niestety wymóg konieczny.)? Wiesz możę czy takie skzoły oferują jakiś rodzaj edukacji w trybie zaocznym/wieczorowym i ile trwa? podsunąłbyś może linkal z adresem takiej szkoły w oslo lub pobliżu?

Co prawda nie jestem Maniek, ale porozmawiać mogę.
Gdzie czytales, że szkole mozna obejść?
Na stronie jest napisane, ze studia są dzienne i trwają 6 semestrow- jeśli chce sie być policjantem z uprawnieniami, są tez inne oferty, np. roczne studia w pięciu rożnych obszarach. Nie chce mi sie tego opisywać, wybacz. A link raczej niewiele ci da, jeśli nie znasz norweskiego.

utdanning.no/org/phs.no

Ciebie interesuje pozycja od 4 - 6, w rożnych miastach te same studia, do wyboru.

wybacz, zamiast j nazwy wpisałem Twój tytuł na forum i to jeszcze błędnie- moja nieuwaga
co do linak to wrzucę w translator i zobaczymy co da sie zrobić A co do tego, że szkołę da sie objeśc- gdzieś na jakims forum wypowiadała sie dziewczyna która mieszkała w norwegiii, niestety nie pamiętam na jakim

tak czy inaczej, wielkie dzięki Hilton

Hannibal777 napisał:
Jeśli chodzi o języki- anglik perfekt,
policja może ci się odwidzieć jak legia cudzoziemska
chodzi ci zapewne o brak widoków na przyszłość w tej krainie nad Wisłą
sprawdź w ambasadach Kanady, Australii, Nowej Zelandii dla kogo akurat robią nabór na nowych osiedleńców
na pewno muszą być młodzi i najlepiej z rodziną i maja swoje listy zawodów
może to być kucharz, albo fryzjer jak kiedyś do Kanady
wtedy pokombinuj gdzie pasujesz
wypełnisz aplikację
dostaniesz ileś punktów i wezwanie na rozmowę z urzędnikiem konsularnym
Goodbye Poland

jasta102
Jeśli chodzi o policje lub wojsko to na pewno mi się nie odwidzi, to moja ambicja, której nie wyzbyłem się od kilkunastu lat( tj odkąd dnia kiedy obejrzałem 1razkomando foki) co do Legii- nie odwidziała mi się tylko przestraszyłem się braku kontaktu z rodziną itd.
Co do reszty mądrze prawisz, tylko problem w tym ze ja tym krajom nic nie mogę zaoferować, jedynie dyskusje na temat antyterroryzmu bo tego tylko mnie nauczyli- dystkutowac, spekulowac, analizować co do analizowania to też nie do końca bo do tego musiałbym miec magisterkę.
Wybrałem norwegię ze względu na poziom życia jaki tam jest, przez to ze według obiegowej opinii jest to kraj przystępny dla imigrantow, malowniczy itd. Tak, nad Wisła brak dla mnie perspektyw w tym co chciałbym robic bo mam nasrane w kartotece:/ tzn krk teraz czyste ale zeby mnie policja przyjęła to szans ni ma. Poza tym dziecko w drodze, czasu mam mało- lepiej układać pudła w norwegii i jakoś żyć niż w Polsce robić to smao i egzystować...

Hannibal777 napisał:
jasta102
Jeśli chodzi o policje lub wojsko to na pewno mi się nie odwidzi, to moja ambicja, której nie wyzbyłem się od kilkunastu lat( tj odkąd dnia kiedy obejrzałem 1razkomando foki;)) co do Legii- nie odwidziała mi się tylko przestraszyłem się braku kontaktu z rodziną itd.
Co do reszty mądrze prawisz, tylko problem w tym ze ja tym krajom nic nie mogę zaoferować, jedynie dyskusje na temat antyterroryzmu bo tego tylko mnie nauczyli- dystkutowac, spekulowac, analizować co do analizowania to też nie do końca bo do tego musiałbym miec magisterkę.
Wybrałem norwegię ze względu na poziom życia jaki tam jest, przez to ze według obiegowej opinii jest to kraj przystępny dla imigrantow, malowniczy itd. Tak, nad Wisła brak dla mnie perspektyw w tym co chciałbym robic bo mam nasrane w kartotece:/ tzn krk teraz czyste ale zeby mnie policja przyjęła to szans ni ma. Poza tym dziecko w drodze, czasu mam mało- lepiej układać pudła w norwegii i jakoś żyć niż w Polsce robić to smao i egzystować...

Cholernie infantylne i niespojne te twoje marzenia/ambicje.

z tymi komando fokami żartowałem oczywiście, to Twoja opinia, ja tam bedę próbował, zawsze marzyłem o pracy w jednostce specjalnej i troche już w tym kierunku zrobiłem, szkoda by mi się było teraz wycofywać-swoją drogą co w tym niespójnego Twoim zdaniem?

piszesz, ze niebawem ojcem zostaniesz, wiec na chuj ci jednostka specjalna ?
Za kilka miesiecy bedziesz ja miał w...domu

poza tym po "5 latach" w mma mozna smiało sie rozwijac w tym kierunku i nzarabiac niezle pieniądze....
wiec moze ci sie pomyliło mma z mswia ???
ps: na moim podwórku nikt nie marzył (nawet po cichu), zeby zostac psem, wiec wybacz, ale moja sympatia to ciebie poszła sie jebac!
I nie zycze ci powodzenia!
A jak chcesz kartony układac w norwegii, to musisz byc cierpliwy, bo takich CV do ukłądania kartonów lezy pewnie kilkaset na biurku, a ciebie dyskwalifikuje ciutek twoje "powołanie" > kto normalny zechce zatrudnic przyszłego stróza prawa,niedoszłego legioniste i bez znajomosci języka(?)
pdp: NIKT

Hannibal777 napisał:
z tymi komando fokami żartowałem oczywiście, to Twoja opinia, ja tam bedę próbował, zawsze marzyłem o pracy w jednostce specjalnej i troche już w tym kierunku zrobiłem, szkoda by mi się było teraz wycofywać-swoją drogą co w tym niespójnego Twoim zdaniem?

To, ze od kilkunastu lat chesz byc w jednostkach specjalnych i nic nie zrobiles!
Prawidlowa droga to matura, studia najlepiej tech/prawnicze i wstepujesz do armi, potem aplikujesz do Gromu.
Z policja to samo, choc wystarczy matura. Nastepnie aplikujesz do Policji, w dalszej kolejnosci do AT.

Ty przez kilkanascie lat nie zrobiles nic i dodatkowo popelniles przestepstwo. Trzeba bylo pomyslec o swoich ambicjach zanim to zrobiles.

Przed Legia sie bronisz, twierdzac, ze boisz sie braku kontaktu z rodzina. Niestety w kazdej wysokowykwalifikowanej jednostce specjalnej ten kontakt bedzie marginalny.
Masz tu link typa z gromu, mowi, ze na 13 lat sluzby, byl z rodzina okolo roku!!!
dziendobry.tvn.pl/video/jak-wyglada-zyci...04,newest,68191.html

Z tym co soba reprezentujesz w elitarnych jednostkach Legii nie miałbyś szans. Nie mowie o 2 REP (spadochroniarze z Korsyki) tylko o Dinopsach .

Masz mgliste pojecie o dzialaniu jednostek specjalnych. Dlatego napisalem, ze jest ono infantylne.
Brak spojnosci - sam nie wiesz kim i gdzie chcesz byc. W ostatecznosci mozesz byc kraweznikiem w Norge, wiec gdzie ta ambicja?